Czym są idealne dewocjonalia?
Rynek dewocjonaliów jest w naszym kraju bardzo duży. Zwłaszcza, że mienimy się społeczeństwem katolickim. Nie zawsze jednak spełniają one kryteria kultu Bożego. Jeśli święte obrazy to dla Ciebie coś więcej, aniżeli tylko dekoracja naścienna, koniecznie sprawdź czym tak naprawdę są dewocjonalia i po co one mają Ci służyć!
Dewocjonalia to nie amulety!
Obrazy religijne nie są amuletami. Wiara człowieka opiera się na Bogu a nie na jego przedstawieniach. Oczywiście należy im się jakaś forma szacunku, ale nie poprzez to czym są, lecz poprzez Tego o Którym świadczą.
Wielu ludzi uważa, że rozwieszone święte obrazy zagwarantują im pomyślność i radość w życiu. Trzeba jednak wiedzieć, że nie są to główne wartości w filozofii chrześcijańskiej. Wręcz przeciwnie – obrazy święte mają być swoistym narzędziem do pogłębiania więzi z Bogiem. Służą one głównie modlitewnemu skupieniu a nie dekoracji pomieszczeń.
Pozwolenie Kościoła
Załóżmy, że wybieramy się do pewnego miejsca świętego (na przykład do sanktuarium). W jego obrębie, można zobaczyć zarówno zwykłych „bazarowych” sprzedawców, jak również tych prowadzących oficjalnie swoją działalność. Jedną z najważniejszych różnic pomiędzy nimi są… pozwolenia kościelne, których sprzedający na bazarach nie mogą mieć.
Wspomniane pozwolenie otrzymuje podmiot zajmujący się sprzedażą dewocjonaliów. Dzięki niemu, może on sprzedawać przedmioty kultu religijnego. Co więcej – wierni korzystający z jego usług mogą być pewni, że kupują prawdziwe i sprawdzone przedmioty religijne, które spełniają warunki nałożone przez Kościół.
Rzecz jasna nie oznacza to, że Kościół faworyzuje jednych sprzedawców a pogardza innymi. Wśród dewocjonaliów sprzedawanych bez wiedzy władz kościelnych znajdują się czasami również i takie, które nie mają nic wspólnego z wiarą, bądź też – są po prostu przedmiotami kultu magicznego. Dla zwykłego wierzącego, różnice pomiędzy dewocjonaliami z symbolami okultystycznymi a dewocjonaliami zgodnymi z nauką Kościoła są często trudno zauważalne.